Warto wspomnieć, że wiosną w sprawie podjęcia działań mających na celu ograniczenie ilości śmieci na obrzeżach Jeziora Goczałkowickiego, interpelowała radna Rady Miejskiej w Pszczynie, Marta Wojciechowska-Smolarz:

"Tereny wokół Jeziora Goczałkowickiego są jednymi z najpiękniejszych w gminie Pszczyna. Wielu biwakujących jak i wędkarzy korzysta z uroku tych miejsc. Niestety nie wszyscy zostawiają po sobie porządek. Wielokrotnie, w ramach Światowego Dnia Ziemi, organizowałam akcje sprzątania obrzeży Jeziora Goczałkowickiego na terenie gminy Pszczyna pod hasłem "Pomyśl i nie śmieć!". W ubiegłym roku akcja objęła swym zasięgiem wszystkie miejscowości sąsiadujące z Jeziorem. Dzięki współpracy mieszkańców Wisły Małej, Wisły Wielkiej, Łąki, Goczałkowic-Zdroju, Zabrzega, Chybia, Zarzecza, Frelichowa, Zabłocia, Zabłocia Solanki, Strumienia i organizacji, które korzystają z jeziora (ok. 500 osób) zebraliśmy prawie 30 ton śmieci! Każda z akcji zawierała również element edukacyjny - w szkołach organizowane były konkursy o tematyce ekologicznej, a innym razem dzieci przygotowały tablice informacyjne za pomocą których wyraziły, że czystość obrzeży Jeziora jest dla nich bardzo ważna. Integracja mieszkańców, wspólna praca, chwilowo czyste tereny naszych miejscowości, edukacja ekologiczna najmłodszych - to szczytne cele i niewątpliwe korzyści akcji, niestety nie rozwiązuje to problemu. Śmieci znów jest dużo. Konieczne jest podjęcie konkretnych działań zapobiegających tej sytuacji" - pisze radna.

Marta Wojciechowska Smolarz wskazała, że w "Warunkach połowu ryb na Zbiorniku Goczałkowickim" opracowanych przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów w Katowicach (zarządcę Jeziora) w punkcie 15 napisane jest, że "Wędkarz zobowiązany jest utrzymywać w czystości stanowisko wędkarskie w promieniu 10m, bez względu na stan jaki zastał przed rozpoczęciem połowu". Niestety przepis ten nie jest egzekwowany. Kto kontroluje wędkarzy, zgodnie z ww. punktem? Proszę o zadanie powyższego pytania następującym organom: Wewnętrznej Służbie Ochrony Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A i Państwowej Straży Rybackiej" - czytamy w treści interpelacji.

Radna zwróciła również uwagę na to, że obrzeża jeziora, zwłaszcza po zmroku, powinny być częściej kontrolowane przez straż miejską oraz policję (dzielnicowych). Poprosiła także o jeszcze aktywniejsze włączenie się gminy Pszczyna w działania informacyjno-edukacyjne najmłodszych, promujące postawy proekologiczne.

"Od kilku lat Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada znaczące zmiany w kodeksie wykroczeń za nielegalne wyrzucanie śmieci, zaśmiecanie środowiska. Niestety przepisy te wciąż nie weszły w życie. Proszę o wystosowanie pisma w tej sprawie do posła Grzegorza Gaży - reprezentanta naszej społeczności w Sejmie, członka Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, z prośbą o interwencję w tej sprawie i informację, na jakim etapie są prace nad zaostrzeniem obowiązujących kar" - wskazała we wniosku.

Burmistrz Dariusz Skrobol odpowiedział, że takie pismo skierował do posła. Wskazał także, że kwestie poruszane w interpelacji zostały przekazane do Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A. w Katowicach oraz Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej w Katowicach.

Zaznaczył, że strażnicy miejscy w ramach swoich obowiązków w godzinach służby tj. od 8.00 do 20.00 realizują wszystkie napływające zgłoszenia. Zapowiedział, że Komendant Straży Miejskiej przekaże problem i zwróci się z prośbą o podjęcie przez policję działań w obrębie Jeziora Goczałkowickiego w godzinach wieczornych i nocnych.

Państwowa Straż Rybacka w Katowicach w odpowiedzi na pismo zapewniła natomiast, że egzekwuje czystość na stanowiskach wędkarskich nad zbiornikiem Goczałkowice. Komendant straży podkreślił, że większość śmieci pozostawiana jest przez turystów.